Praskie, majowe zakątki. Ciasne i przytulne uliczki. Wąskie. Wszystko tu jest małe, drobne, urokliwe. Jedynie Vaclavskie Namesti przypomina długi, prosty ogon, który ciągnie się bez opamiętania. Muzeum Narodowe, Brama Prochowa czy Dom pod Kamiennym Dzwonem też niczego sobie – jedyna taka architektura. Bo czeska. (więcej…)